Pitbull pogryzł 11-latka. Dziecko jest w szpitalu
Policjanci z Jaworzna ustalają szczegółowe okoliczności pogryzienia 11-latka przez psa rasy pitbull. Zaatakowane na ulicy dziecko z obrażeniami ciała trafiło do szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Właścicielka zwierzęcia została aresztowana.
Właścicielka psa usłyszała zarzuty dotyczące niewłaściwego nadzoru nad zwierzęciem i spowodowania obrażeń ciała dziecka.
Policjanci z Jaworzna ustalają szczegółowe okoliczności pogryzienia 11-latka przez psa rasy pitbull. Zaatakowane na ulicy dziecko z obrażeniami ciała trafiło do szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Właścicielka zwierzęcia została zatrzymana – przekazała policja.
Aspirant sztabowy Michał Nowak z policji w Jaworznie powiedział w środę, że do pogryzienia dziecka doszło na ul. Grunwaldzkiej. Chłopiec z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala w Jaworznie, gdzie została mu udzielona pomoc medyczna. Ma rany nóg i brzucha.
Policjanci ustalili właściciela psa. To 40-letnia mieszkanka tej samej ulicy.
– W trakcie wyjaśniania sprawy okazało się, że kobieta jest nietrzeźwa i agresywna. Sprawuje nadzór nad 6-letnią córką. Z uwagi na dobro jej dziecka oraz pozostałe okoliczności zdarzenia podjęto decyzję o umieszczeniu kobiety w policyjnym areszcie. Obecny na miejscu lekarz weterynarii podjął decyzję o poddaniu psa obserwacji i badaniom w odizolowaniu – przekazał Nowak.
Jak podają policjanci, pies znalazł się na ulicy prawdopodobnie po tym, jak córka 40-latki zostawiła uchylone drzwi mieszkania.
Jak wynika z zeznań świadków, zwierzę zaatakowało idącego ulicą 11-latka bez żadnego powodu. Właścicielka psa usłyszała zarzuty dotyczące niewłaściwego nadzoru nad zwierzęciem i spowodowania obrażeń ciała dziecka. Przyznała się do winy i wyraziła skruchę. Po przesłuchaniu została zwolniona.